Co Bułgaria ma wspólnego z malarstwem..?
Nadmorskie miasteczko Neseber, wpisane na listę UNESCO Cóż... Właściwie to niewiele :) Ale jako, że mamy w tytule "podróże", a blog ma trzy autorki, nie zaszkodzi wprowadzić trochę tematycznej odmiany. Szczególnie, że Bułgaria jest dla mnie miejscem szczególnie ukochanym (Tak, jak Grecja dla Marioli) i fajnie, gdyby przestała się kojarzyć wyłącznie z tanim alkoholem... a zaczęła na przykład z Figową Konfiturą (która jest absolutnie najlepszym dodatkiem do mięsa! (Kto nie próbował, niech biegnie do najbliższej bułgarskiej knajpy, albo od razu rezerwuje bilet do Burgas!) I w ogóle z kapitalną kuchnią, pełną papryki, baraniny i tradycyjnego bałkańskiego sera. Albo z folklorem. Bo w Bułgarii folklor traktuje się całkiem serio - a u nas trochę po macoszemu. Owszem, mamy jakieś skanseny, Mazowsza i Słowianki Donatana. Ale podczas klubowej imprezy w stolicy, tłum raczej nie podrywa się do Poloneza, czy innego Obertasa. A w Bułgarii owszem - tańczy się Horo (tradycyjny ludowy...