Nurkowanie z kamieniami...czyli o poławiaczach gąbek - Grecja cz. II
Historii wyspy udało mi się posłuchać w polskim języku , ponieważ
przewodnik okazał się być polakiem, a właściwie to miłą i ładną panią
przewodnik dzięki , której mogłam odbyć podróż po wyspie busikiem i
podziwiać przepiękne widoki z górskich perspektyw. Tam właśnie zerwałam
parę gałązek aromatycznego mojego ulubionego zioła- oregano bez którego
moje zupy , które ostatnio są moim przysmakiem tracą sens. Nie przejęłam
się chyba do tej pory lub za bardzo nie rozumiałam desperacji
mieszkańców tej wyspy- zwanej wyspą poławiaczy gąbek. Ja zanurzam się na
głębokość pół metra "nurkując"a raczej zamaczając twarz i zaraz
natychmiast wynurzam się czując się bezpiecznie na powierzchni.tafli
morza..... a oni "desperaci" -nurkowali z przywiązanymi kamieniami na
głębokość 80 metrów z nożem, musieli odciąć gąbkę i odciąć kamień i
wracali ze zdobyczą na powierzchnie - o ile wszystko poszło dobrze.
Niestety niektórzy nie wypływali pozostawiając owdowiałe kobiety i
osierocone dzieci.. A ja narzekam czasem na moje malowanie ... że
zapracowuje się "na śmierć" - jest to kiepska wymówka w porównaniu do
poławiaczy gąbek ... Czy ludzi nie są dziwni ? Czy taka gąbka a
właściwie chwilowa przyjemność z jej użycia warta była takiego
poświęcenia ? Świat jest pełen takich kontrowersyjnych pytań ..
a co z małymi dziećmi w Indiach pokaleczonych , utylizujących zużyty sprzęt. O dziwo dzieciaki chcą to robić - "czują się bohaterami" swoich rodzin zarabiając marne centy które często dają szansę przetrwania swoim bliskim. Można byłoby zadawać pytania ...po co ? dlaczego? że to w ogóle nie ma sensu...wojny? po co zabijanie, wyżywanie się , tortury, gwałty, molestowania.... po co obozy zagłady dla ludzi... po co maltretowanie niewinnych zwierząt ? wszystkie te "po co "są chyba po to aby ciągle uczyć się w nieskończoność czegoś co nazywa się "byciem człowiekiem "
a co z małymi dziećmi w Indiach pokaleczonych , utylizujących zużyty sprzęt. O dziwo dzieciaki chcą to robić - "czują się bohaterami" swoich rodzin zarabiając marne centy które często dają szansę przetrwania swoim bliskim. Można byłoby zadawać pytania ...po co ? dlaczego? że to w ogóle nie ma sensu...wojny? po co zabijanie, wyżywanie się , tortury, gwałty, molestowania.... po co obozy zagłady dla ludzi... po co maltretowanie niewinnych zwierząt ? wszystkie te "po co "są chyba po to aby ciągle uczyć się w nieskończoność czegoś co nazywa się "byciem człowiekiem "
Komentarze