Czas na Iran (2)
Widok na Teheran |
Czyś Ty oszalała?! Kolejny raz lecisz do Muzułmanów, przecież jak oni się dowiedzą, że jesteś z Europy to Cię zabiją, to Cię porwą! I w ogóle, ble ble ble. Przez kilka miesięcy było mnóstwo biadolenia ze strony moich znajomych, gdy dowiedzieli się, że kolejnym celem podróży jest Iran! Większość z nas uważają Persję za kolebkę terrorystów, za kraj, który chce za wszelką cenę zniszczyć Izrael a rząd Irański nic innego nie robi tylko myśli o wojnie jądrowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Szczerze mówiąc, cieszę się, że jedynie mój Luby wspierał mnie w mojej wyprawie i trzymał za mnie kciuki. :-)
Późnym wieczorem doleciałam do Teheranu i już na lotnisku spotkałam się z przyjaznymi ludźmi, którzy naprawdę cieszyli się widząc bladą twarz, która przyjechała zwiedzić ich kraj. Po kilku godzinach oczekiwania na wizę, w końcu ją dostałam!!!!! I mogłam w końcu się zobaczyć z moimi hostami Aminem i Mohamedem, którzy specjalnie po nas przyjechali na lotnisko.
Amin, Agnieszka, Mohamed i Sylwia |
W kolejnych notkach dowiecie się o miastach, które zwiedziłyśmy, czyli Yazd, Shiraz, Teheran, Esfahan, Qom i wiele innych.
Teraz mogę jedynie Was wszystkich przekonać do tego, że:
*Iran jest najbezpieczniejszym krajem w którym miałam możliwość przebywać;
*Nie zauważyłam, żeby kobiety w Iranie miały mniejsze prawa od mężczyzn;
*Zakazany owoc najlepiej smakuje, czyli co najmniej każdy z poznanych mi Irańczyków miał numer telefonu do kogoś, kto jest w stanie załatwić alkohol;
*Viva Polska i Eska TV to najpopularniejsze kanały satelitarne wśród młodzieży;
Stay tuned!
Agnieszka Goździk
Komentarze