Ciało i dusza
Czy przeznaczeniem ciała i duszy jest pozostawać w konflikcie?
Ten obraz nie jest odpowiedzią. Ten obraz jest opowieścią.
To jest obraz o szukaniu. O szukaniu wewnętrznego, sycącego światła, którym można karmić ciało. O szukaniu duchowości, także poprzez fizyczność.
Sylwetka długowłosego mężczyzny uchwycona jest w pozie medytacyjnej, czy raczej w pozycji seksualnej? Chwytające go kobiece dłonie chcą czerpać z jego wewnętrznego blasku, czy jedynie sycić się dotykiem jego nagiej skóry? A może nie sposób tego rozgraniczyć? Czy seks również może być medytacją? Dzieło ma wiele warstw, zarówno tych symbolicznych, jak i tych położonych pędzlem na płaszczyźnie. Nakładanie na siebie laserunkowych sylwetek zaciera granice, między tym co realne, a tym, co duchowe. Między tym co "z krwi i kości", a tym, co metafizyczne.
Wychodzenie poza ramy sylwetki, rozmyte relacje między obiektem, a tłem, gradienty kolorów, są również formalnym wyrazem poszukiwania w sferze przekraczania granic własnego ciała. Aktu transgresji, którego można dokonać dwojako - poprzez praktykowanie medytacji, astralnych podróży i innych form duchowości, lub przez seksualne wniknięcie w granice innego ciała.
Emilia Dadan