Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Poranek; zanim nałoży makijaż

Obraz
Zimowy świt, jeszcze ciemno, za wcześnie na twarz, pierwszy papieros... W kobiecym malarstwie Lusi nie brakuje miejsca na zmysłowe impresje. Linia ciała, kształty zbudowane ze światła i geometryczne plamy obcego otoczenia - oto esencja zimnego poranka ukazana w aktach. Emilia Dadan

Inspiracje: Camilla Akrans

Obraz
Kobiety i kwiaty, romans sztuki z modą, zmysłowość i delikatność w surrealistycznych kolorach - tak najkrócej można scharakteryzować główne motywy w twórczości Camilli Arkans. Szwedzka fotografka za pomocą umiejętnej gry barwą i światłem, tworzy oniryczny, fantasmagoryczny świat, w którym rozkwita nie tylko przyroda, lecz także kobieca seksualność. Jej zdjęcia pojawiają się w prestiżowych magazynach i w kampaniach reklamowych luksusowych marek. Sposób, w jaki przedstawia rzeczywistość jest daleki od ascetycznej dokumentacji. Każde ze zdjęć jest wykreowaną fantazją, teatralną migawką, w której na pierwszy plan wysuwają się kostiumy, rekwizyty i modelka-aktorka. Wraz z obrazem dostajemy rozbudowaną wizję, sięgającą daleko poza kadr; historię z alternatywnej rzeczywistości, w której piękne kobiety nie wstydzą się swojej siły i nie odcinają od pierwotnego związku z przyrodą.  Kompozycje Camilli Akans cechują wibrujące, intensywnie kontrastujące barwy, a także śmiałe gesty upozowanych

Ważne spotkania

Obraz
Zdjęcie z wystawy moich prac w Galerii Sztuki TAB Wernisaże i wystawy to cudowna okazja do bezpośrednich spotkań z odbiorcami mojej sztuki. Każdy taki kontakt bardzo sobie cenię. Każda opinia - krytyka sztuki, klienta, gościa galerii - jest dla mnie ważna. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o dwóch niesamowitych kobietach, które udało mi się poznać podczas otwarcia mojej wystawy w  Warszawskiej Galerii Sztuki TAB . Pierwszą z nich jest Pani Joanna Pomykała (na ostatnim zdjęciu, po lewej) - właścicielka galerii, marszandka, wybitna postać na polskim rynku sztuki. Bisneswoman obdarzona wybitnym zmysłem estetycznym. Od lat z sukcesami promuje Polskich artystów w kraju i za granicą. Zarówno tych uznanych, jak i obiecujących, młodych twórców. Wkłada serce i pasję w swoją pracę, więc świat sztuki kocha ją z wzajemnością. Druga to Henryka Krzywonos (na drugim zdjęciu). W moich oczach - Kobieta-Anioł o niecodziennej wrażliwości. W czasach PRL - bohaterka Solidarności i strajków na wybr

Cypryjski laid-back

Obraz
Cypr jest dla mnie szczególnym miejscem, jedną z ulubionych destynacji. Cały czas mam w pamięci kilometry pieszych wędrówek, błądzenie (odkrycie, że zgubiłam się w środku niczego, na drugim końcu wyspy i właśnie zapada zmierzch, to dla mnie w podróży standard) i łapania okazji. Chętnie jeżdżę autostopem, a los zsyła mi niesamowitych towarzyszy podróży. Na Cyprze o takich nietrudno. Spotykałam temperamentnych Greków i gościnnych Turków, bezzębnego malarza, melancholijnego rzemieślnika i prominentnego polityka. Jeden z wyjazdów odbyłam również z moją ukochaną towarzyszką - córką Vaneską (za jej pomalowanymi na czerwono ustami oglądali się wszyscy mężczyźni, niezależnie od wieku i pochodzenia), zwykle jednak cieszyłam się samotnością i przelotnymi spotkaniami.  Do tego pejzaże, krajobraz trochę jak z biblii, a trochę jak z powieści z gatunku realizmu-magicznego. Grecy i muzułmanie starają się pielęgnować swoje tradycje. Trudno odgadnąć, kto pierwszy wymyślił Bakławę i Lokum - tr

Skąd się biorą obrazy?

Obraz
Wczesne Dmuchawce, dostępne w WillaArt.com Może inaczej; Gdzie się kupuje sztukę? Jak? I czy Cię stać? Zacznijmy od końca: - w zasadzie tak. Stać Cię. Chyba, że akurat wydajesz mnóstwo pieniędzy na używki. Ale zawsze możesz iść na wernisaż. Tam wino jest za darmo. I przy okazji możesz kupić obraz! W ten sposób radzimy sobie od razu z odpowiedzią na dwa pozostałe pytania :) A tak zupełnie serio - obrazy można kupować przez internet. To jedna z najwygodniejszych opcji (na przykład dlatego, że przywiozą Ci obraz do domu i nie będziesz musiał się stroić na wernisaż).  Pozostaje pytanie: gdzie konkretnie? O ile aukcje sztuki są ogólnie w porządku, to akurat w internetach profesjonalne galerie maja przewagę nad allegro. Dlaczego? Ano dlatego, że wybór dzieł nie jest przypadkowy. Marszandzi generalnie się znają i wybierają takich artystów i takie prace, które mają faktyczna wartość, a co za tym idzie - ich ceny mają sens. Płacisz za unikalność, za autentyczność, za materiał, nazw

Wzburzone fale dotykają nieba

Obraz
Kiedy jestem w podróży, lubię pisać dziennik. "Zawsze podziwiam fascynujące morze, które aż pachnie falami. Niby nic na nim się nie dzieje, a jednak fala nigdy nie jest taka sama, jak poprzednia. Każda różni się choć trochę. Wszystko to jest tak piękne w swej monotonii. Tak naprawdę to dopiero dziś odkryłam, jak pięknie jest tu, na tej małej plaży. Przez całe dwa tygodnie pobytu nie zauważyłam urody tego miejsca. Wręcz byłam zawiedziona jego banalnością. Uciekałam z niej, wymyślając codziennie nowe atrakcje: wypożyczanie roweru, skuterka, itp, co dostarczało mi dużych emocji.  Przed chwilą zaczepiło mnie dwóch przystojniaków, z powodu pieska, który się do mnie przysiadł. Dałam mu olbrzymią kanapkę, którą podstępnie wykradłam ze śniadania. Ja nie jadam śniadań, czasami schodząc do restauracji tylko wykradnę kanapkę. Chyba była to najprzyjemniejsza chwilka dzisiejszego dnia dla tego przybłąkanego pieska. Wracając do plaży - ile czasami musi upłynąć czasu, aby dostrzec piękn

Inspiracje: Mark Rothko

Obraz
Miłość do Marka Rothko rzadko jest uczuciem od pierwszego wejrzenia. Zwykle najpierw widać absurd: kolorowe prostokąty, które na aukcjach osiągają ceny rzędu 80 mln $.  Ale jest w tym absurdzie coś drażniącego i fascynującego, co każe przyglądać się dalej. Wpatrywać się w powierzchnię płótna, po to, by zgadnąć, dlaczego kolekcjonerzy są gotowi zapłacić za te prace 80 milionów dolarów, zamiast wydać je na coś porządnego.  I bynajmniej nie dlatego, że można je będzie korzystnie odsprzedać (ceny rosną wykładniczo z każdym rokiem). Po prostu po to, by je mieć - przeżywać i kontemplować. Więc człowiek stoi, wpatruje się i próbuje poznać sekret tego łotewskiego-nowojorskiego czarodzieja. A później... jest już za późno. Jesteś zakochany. Myk polega na tym, że jeśli przyglądasz się tym obrazom zbyt długo - to już się od nich nie uwolnisz. Każde dzieł Rothko wsysa człowieka i nie wypuszcza. A przynajmniej - nie wypuszcza takim, jakim był poprzednio. Mimo rezygnacji z figur i treści,

Sercem, czy rozumem?

Obraz
Jak odbierać sztukę? Stawiać na intelektualną analizę i badanie kontekstu, czy na prostą, zmysłową impresję: "podoba mi się, bo tak!"?  No właśnie nie wiadomo. Każdy natknął się w życiu na jakiegoś wyjątkowego bohomaza. Takie przebrzydłe paskudztwo, w zawrotnej cenie, opisane, jako "inkoherentne, transcendentne i stworzone przez wybitnego przedstawiciela transgresji". Niestety ani akademicki języki, ani rekordowa cena, nie zmieniły naszego odbioru rzeczonego bohomaza. Mogły nas nawet zirytować. Wszak, to obraz - artefakt, powinien mówić za siebie; nie jego cena, lub wynurzenia przeintelektualizowanego krytyka. Prawda? A może jednak nieprawda?  Może właśnie warto zaufać ludziom i instytucjom, które się "znają". Bo badają sztukę od lat i wiedzą, co dobre. Mają teoretyczne przygotowanie, którego nam często brakuje. I wskazują, na co warto zwrócić uwagę. W końcu, coraz częściej nie dzieło jest ważne, ale kontekst; Kiedy i dlaczego powstało? Jak kor